Senatorowie zaproponowali poprawki do wersji ustawy przekazanej im przez Sejm. Chcieliby, żeby zmiany weszły w życie później, niż było to ustalone. Projekt obejmuje nowelizację ustawy o transporcie drogowym oraz o czasie pracy kierowców.
Celem zmian jest dostosowanie krajowych przepisów do rozporządzenia unijnego nr 1071/2009. Przewidziano w nim warunki wymagane od firm transportowych, m.in. kwestie:
- zabezpieczenia finansowego,
- licencji i zezwoleń na wykonywanie działalności,
- bazy transportowej oraz
- certyfikatów kompetencji zawodowych.
Zmiany w licencjach transportowych
Zamiast licencji od firm transportowych prowadzących przewozy krajowe wymagane będzie zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Z kolei na wykonywanie drogowego transportu międzynarodowego osób i rzeczy trzeba będzie mieć licencję wspólnotową.
W ustawie o czasie pracy kierowców mają być dodane przepisy dotyczące czasu pracy przedsiębiorców osobiście wykonujących przewozy i kierowców tzw. samozatrudnionych.
Zmiany przesunięte
Większość poprawek senackich ma charakter kosmetyczny – są to drobne korekty. Senat zaproponował ponadto zmianę daty wejścia w życie nowych przepisów. Według Sejmu miało to nastąpić już po 30 dniach od dnia ogłoszenia ustawy. W opinii Senatorów czas ten jest zbyt krótki. Zaproponowali, aby nowe przepisy zaczęły obowiązywać dopiero po 90 dniach od ogłoszenia nowelizacji. Ma to umożliwić urzędom przygotowanie się do zmian.
Teraz Sejm będzie głosował nad przyjęciem bądź odrzuceniem poprawek Senatu a następnie ustawa trafi do Prezydenta.
Ewa Matejczyk, prawnik specjalizujący się w przepisach transportowych