Komisja Europejska pozwała Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości UE za to, że nie wdrożyliśmy dyrektywy o czasie pracy kierowców pracujących na własny rachunek.
Chodzi o dyrektywę 2002/15/WE, która wprowadza dla tej grupy kierowców limity czasu pracy. Dotychczas samozatrudnieni kierowcy musieli przestrzegać wyłącznie limitów czasu jazdy, nie byli rozliczani z czasu poświęconego na inne czynności, np. rozładunek czy nadzór nad wsiadającymi pasażerami. Po wejściu w życie nowych przepisów średni tygodniowy czas pracy kierowców pracujących na własny rachunek nie mógłby przekraczać 48 godzin, a maksymalny tygodniowy czas pracy – 60 godzin. Ponadto czas pracy tych osób będzie musiał być ewidencjonowany. Egzekwowaniem tych przepisów zajmie się Inspekcja Transportu Drogowego.
W Polsce rozwiązania te mają być wprowadzone w nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, nad którą pracuje Sejm. Obecnie projekt nowelizacji jest po II czytaniu, prace trwają jednak już ponad 2 lata. Właśnie to zniecierpliwiło Komisję i spowodowało skierowanie wniosku przeciw Polsce do Trybunału.
Oprócz Polski pozwane przed Trybunał Sprawiedliwości z powodu niewdrożenia dyrektywy o czasie pracy kierowców zostały też Austria i Finlandia.