Od 1 lutego 2026 r. rząd planuje podwyżkę stawek za opłaty drogowe średnio o około 40% oraz rozszerzenie sieci dróg płatnych o kolejne 645 km. Zmiany obejmą wyłącznie pojazdy powyżej 3,5 t DMC oraz autobusy i bezpośrednio podniosą koszty działalności firm transportowych. Wpłynie to znacząco na branżę transportową i firmy transportowe, które będą musiały dostosować się do nowych warunków rynkowych, zmieniając strategie logistyczne i budżetowe.
Nowe stawki mają urealnić koszt korzystania z infrastruktury drogowej i zwiększyć wpływy do Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowane są budowa i utrzymanie sieci dróg. Zmiany te wynikają z projektu rozporządzenia opublikowanego w Rządowym Centrum Legislacji, który zawiera szczegóły dotyczące planowanych podwyżek oraz nowych tras płatnych. Dla przewoźników oznacza to wyższy koszt kilometra, konieczność aktualizacji cenników oraz większą wagę planowania tras i kontroli czasu pracy kierowców.
Spis treści:
Od kiedy pojawią się nowe opłaty drogowe w 2026 i dla kogo?
Z projektu nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów wynika, że:
- nowe stawki e-TOLL oraz rozszerzona sieć dróg płatnych mają obowiązywać od 1 lutego 2026 r.,
- opłaty będą dotyczyć pojazdów o masie powyżej 3,5 tony oraz autobusów, a wysokość opłat zostanie uzależniona od klasy emisji spalin pojazdu
- nie planuje się wprowadzenia opłat dla samochodów osobowych i motocykli na drogach krajowych zarządzanych przez GDDKiA.
Dodatkowo, w praktyce opłatami mogą zostać objęte także:
- zestawy samochód + przyczepa, jeżeli łączna DMC przekracza 3,5 t (np. część zestawów z przyczepami kempingowymi),
- ciężkie kampery wymagające prawa jazdy kat. C – jeśli spełniają kryteria wagowe (jak wskazano w cytowanym artykule prasowym).
Jeżeli więc prowadzisz firmę transportową (tiry, busy powyżej 3,5 t, przewozy osób autobusami) – zmiany dotkną bezpośrednio Twojej działalności, zwłaszcza jeśli korzystasz z pojazdów o masie przekraczającej 3,5 tony. Wysokość opłat będzie zależna od klasy emisji spalin, co ma na celu promowanie bardziej ekologicznych pojazdów i urealnienie kosztów korzystania z infrastruktury drogowej.
Jak wzrosną stawki za opłaty drogowe w 2026 r.?
Z rządowych analiz oraz opublikowanego projektu rozporządzenia wynika, że:
- stawki opłat wzrosną średnio o ok. 40%,
- dla najcięższego pojazdu zgodnego z normą EURO 6 (bez obniżonej emisji CO₂) stawka za 1 km autostrady ma wynieść 0,56 zł – przy wcześniejszych 0,40 zł/km.
W praktyce największe uderzenie odczują przewoźnicy korzystający z pojazdów EURO 6 bez obniżonej emisji CO₂ – to właśnie tu widać skok z 0,40 zł na 0,56 zł za 1 km.
Mimo podwyżek, w komunikatach rządowych podkreśla się, że:
- średnie stawki w Polsce nadal mają pozostać jednymi z najniższych w Europie,
- przykładowo w Czechach stawka za 1 km to ok. 1,00 zł, na Słowacji 1,14 zł, w Niemczech ok. 1,48 zł, a w Austrii i na Węgrzech ponad 2,2 zł za kilometr (wg przytoczonych porównań prasowych).
Więcej płatnych dróg: jak zmieni się sieć e-TOLL?
Projekt rozporządzenia zakłada:
- rozszerzenie sieci dróg płatnych o ok. 645 km,
- objęcie opłatami nowo wybudowanych odcinków dróg klasy A (autostrady), S (ekspresowe) oraz wybranych dróg klasy G i GP (główne, główne ruchu przyspieszonego),
- wzrost długości sieci dróg krajowych objętych opłatą elektroniczną z ok. 5,25 tys. km do ok. 5,9 tys. km.
W praktyce oznacza to, że odpłatne staną się kolejne fragmenty autostrad, trasy ekspresowej, czy wybrane odcinki dróg krajowych. Co łącznie daje ponad 600 km nowych odcinków, które w 2026 r. zostaną włączone do płatnej sieci drogowej.
Dla przewoźnika oznacza to mniej „darmowych” korytarzy i większą trudność w omijaniu płatnych tras bez wydłużania czasu przejazdu. Zmiany w sprawie dróg krajowych mają na celu poprawę funkcjonowania systemu e-TOLL oraz ułatwienie przejazdu autostradą na nowych odcinkach.
Dlaczego rząd podnosi opłaty? Krótki kontekst finansowy
Z oficjalnego komunikatu Ministerstwa Infrastruktury wynika, że:
- celem podwyżek jest urealnienie kosztów korzystania z infrastruktury drogowej przez pojazdy powyżej 3,5 t,
- ministerstwo infrastruktury podkreśla, iż nowe regulacje mają na celu zwiększenie wpływów i urealnienie stawek, aby zapewnić odpowiednie finansowanie rozwoju infrastruktury,
- wpływy z e-TOLL trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowane są m.in. budowa nowych dróg oraz remonty istniejącej sieci,
- dotychczasowy poziom wpływów odbiega od oczekiwanego, a obecny poziom wpływów jest niewystarczający, co zostało podkreślone w uzasadnieniu projektu, stąd uznano podniesienie stawek za „zasadne i konieczne”,
- do 2021 r. stawki nie były podnoszone, a dopiero od 2022 r. następuje ich waloryzacja o wskaźnik inflacji – podczas gdy w krajach sąsiednich opłaty systematycznie rosły.
Dodatkowo:
- podwyżki opłat drogowych to również element szerszego planu zwiększania dochodów państwa (m.in. w związku z procedurą nadmiernego deficytu),
- tylko w 2026 r. nowe taryfy mają zapewnić budżetowi dodatkowe miliardy złotych wpływów, co ma pomóc finansować infrastrukturę bez dalszego powiększania długu.
W uzasadnieniu projektu wskazano, iż podwyżki są niezbędne dla zapewnienia stabilnego finansowania infrastruktury.
Co to oznacza dla Twojej firmy transportowej?
Przekładając „język rozporządzeń” na realia firmy transportowej:
1. Wyższy koszt kilometra
Jeśli Twoja flota jeździ głównie po drogach krajowych objętych e-TOLL:
- przy stawce wzrastającej z 0,40 zł/km do 0,56 zł/km (najcięższe EURO 6 bez obniżonej emisji CO₂),
- i rocznym przebiegu np. 100 000 km na pojazd,
to sam koszt opłat drogowych dla jednego zestawu może wzrosnąć o ok. 16 000 zł rocznie (0,16 zł × 100 000 km).
Warto pamiętać, że wysokość opłat drogowych zależy nie tylko od klasy emisji spalin, ale także od masy pojazdu – szczególnie dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony oraz autobusów. Dodatkowo, pojazdy o zmniejszonej emisji mogą korzystać z niższych stawek, co ma istotne znaczenie dla firm transportowych działających w branży transportowej i kalkulujących opłatę elektroniczną w systemie e-TOLL.
Przy 10 pojazdach mówimy już o 160 000 zł rocznie – to poziom, którego nie da się „schować” w marży.
2. Presja na marżę i cenniki
Podwyżki opłat drogowych:
- obniżają realną marżę na zleceniu, jeśli nie przeniesiesz ich na klienta,
- wymuszają wprowadzenie tzw. dopłat,
- mogą przyspieszyć wojnę cenową wśród przewoźników, którzy będą konkurować nie tylko stawką za km, ale i sposobem rozliczania opłat.
3. Większa waga planowania trasy
Rozszerzenie sieci płatnych dróg oznacza:
- mniej możliwości „ekonomicznych skrótów” po darmowych odcinkach,
- konieczność analizy: płacę więcej, ale jadę szybciej vs. jadę dłużej i oszczędzam na opłatach – razem z kosztami czasu pracy kierowcy, paliwa, ryzyka naruszeń czasu jazdy.
Bez dobrych danych i narzędzi policzenie tego „na oko” staje się po prostu ryzykowne.
4. Przewaga nowocześniejszej floty
Ponieważ stawki są uzależnione głównie od klasy EURO:
- starsze, bardziej emisyjne pojazdy zapłacą więcej,
- nowsze, niskoemisyjne ciężarówki będą obciążone relatywnie niższymi stawkami,
- w perspektywie kilku lat różnica w kosztach opłat drogowych może uzasadniać przyspieszenie wymiany floty, szczególnie w firmach o dużych przebiegach.
Podsumowanie
Opłaty drogowe wzrosną w 2026 roku, a dokładnie od 1 lutego 2026 r., jeśli projekt rozporządzenia zostanie przyjęty w obecnym kształcie. Zmiany będą dotyczyły pojazdów powyżej 3,5 t oraz autobusów. Dodatkowo stawki wzrosną średnio o ok. 40%, a sieć płatnych dróg rozszerzy się o ok. 645 km. W efekcie każdy przejechany kilometr będzie kosztował Twoją firmę więcej, a „okno błędu” w wycenie zleceń znacząco się zmniejszy. Nowe regulacje dotyczące opłat drogowych mają na celu dostosowanie systemu do aktualnych potrzeb rynku transportowego.
Im szybciej policzysz wpływ podwyżek na swoją flotę i uporządkujesz procesy (czas pracy, planowanie tras, polityka cenowa), tym łatwiej będzie Ci przejść przez 2026 rok bez utraty rentowności.
FAQ: opłaty drogowe 2026
1. Kogo dotyczą podwyżki – czy osobówki też zapłacą więcej?
Nie. Zmiany dotyczą wyłącznie:
pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t
oraz autobusów.
W komunikacie Ministerstwa Infrastruktury podkreślono, że nie ma planów wprowadzenia opłat od samochodów osobowych i motocykli na odcinkach dróg zarządzanych przez GDDKiA.
2. O ile wzrosną stawki e-TOLL?
Według rządowych analiz i przytoczonych danych:
średni wzrost ma wynieść ok. 40%,
np. stawka dla najcięższego pojazdu EURO 6 (bez obniżonej emisji CO₂) ma wzrosnąć z 0,40 zł/km do 0,56 zł/km.
Dokładne stawki będą określone w finalnym tekście rozporządzenia.
3. Jak bardzo rozszerzy się sieć płatnych dróg?
Sieć dróg płatnych powiększy się o ok. 645 km, łączna długość dróg krajowych objętych opłatą elektroniczną ma wynieść ok. 5,9 tys. km (z ok. 5,25 tys. km obecnie).
W praktyce zapłacisz za przejazd większej liczby odcinków autostrad, dróg ekspresowych oraz wybranych dróg krajowych.
4. Co mogę zrobić już teraz, żeby ograniczyć wpływ podwyżek na moją firmę?
Najważniejsze kroki:
policz nowy koszt kilometra dla swoich tras,
przygotuj nowe cenniki i zasady rozliczania opłat drogowych z klientami,
uporządkuj czas pracy kierowców i rozliczenia (np. z pomocą Tachospeed Expert),
przeanalizuj flotę pod kątem klas EURO i planu wymiany pojazdów.
*Na podstawie: https://www.gov.pl/web/infrastruktura/rozszerzenie-sieci-drog-platnych-dla-pojazdow-ciezkich-i-autobusow






