Surowe kary za stary tachograf dotykają już polskich przewoźników i stanowią realne zagrożenie dla każdej firmy transportowej działającej w międzynarodowym transporcie. Brak wymiany urządzenia na wymagany tachograf drugiej generacji od sierpnia 2025 skutkuje wysokimi mandatami, unieruchomieniem pojazdu i przestojami w realizacji zleceń. Przykład kary nałożonej w Szwecji jasno pokazuje, że nawet nowa ciężarówka z nieodpowiednim tachografem może narazić przewoźnika na straty finansowe sięgające dziesiątek tysięcy złotych.
Spis treści:
Surowe kary za stary tachograf – nowe tachografy drugiej generacji obowiązkowe w transporcie międzynarodowym
Inteligentne tachografy drugiej generacji od sierpnia 2025 są obowiązkowym wyposażeniem ciężarówek w międzynarodowym transporcie. Brak dostosowania się do tego przepisu skutkuje dotkliwymi konsekwencjami – przekonał się o tym polski przewoźnik, który w Szwecji otrzymał karę sięgającą blisko 23 tys. zł oraz unieruchomienie pojazdu. Ta sytuacja jest wyraźnym sygnałem dla całej branży: używanie „starego” tachografu naraża firmę na poważne straty finansowe, przestoje w realizacji zleceń oraz problemy z organami kontrolnymi.
Obowiązkowa wymiana tachografów w 2025 – co musisz wiedzieć?
Od 19 sierpnia 2025 r. wszystkie pojazdy ciężarowe o DMC powyżej 3,5 tony, wykonujące transport międzynarodowy na terenie UE, Norwegii, Szwajcarii lub Wielkiej Brytanii, muszą być wyposażone w inteligentny tachograf drugiej generacji (G2V2). Wymóg ten wynika z przepisów unijnych (Pakiet Mobilności) mających na celu skuteczniejszą kontrolę czasu pracy kierowców i zapobieganie manipulacjom. Obowiązkowa wymiana objęła przede wszystkim ciężarówki zarejestrowane przed 21 sierpnia 2023 r., które wcześniej korzystały z tachografów pierwszej generacji – takie pojazdy należało doposażyć w nowe urządzenia najpóźniej do 18 sierpnia 2025r.
Jazda z „nielegalnym” tachografem za granicą stanowi poważne naruszenie przepisów, co oznacza, że służby kontrolne mają prawo nałożyć wysokie sankcje finansowe oraz środki administracyjne (np. zakaz dalszej jazdy do czasu usunięcia uchybienia).
Wraz z obowiązkową wymianą tachografów warto upewnić się, że Twoje urządzenia do odczytu danych są dostosowane do nowych wymogów. Polecamy TachoTerminal Pro 3 – czytnik nowej generacji, w pełni kompatybilny z tachografami G2V2 obowiązującymi od 19 sierpnia 2025 r.

Szwedzka kara za stary tachograf – co się stało?
W nawiązaniu do artykuł, który pojawił się na portalu: https://40ton.net/szwedzka-kara-za-stary-tachograf-sprostowanie-i-przestroga-od-przewoznika/
Jedna z pierwszych głośnych spraw związanych z nowymi tachografami wydarzyła się w Szwecji w sierpniu 2025 r. i stanowi ostrzeżenie dla wszystkich przewoźników. Szwedzka policja zatrzymała 21 sierpnia do kontroli polską ciężarówkę na drodze E20 w okolicach Eskilstuny. Okazało się, że w pojeździe wciąż zamontowany był tachograf starszej generacji. Tymczasem zgodnie z opisanymi wyżej przepisami, taka ciężarówka wykonująca międzynarodowy transport powinna od 19 sierpnia 2025 mieć na pokładzie tachograf drugiej generacji. Doszło więc do naruszenia prawa, które szwedzkie władze potraktowały bardzo rygorystycznie.
Konsekwencje kontroli okazały się bolesne. Za korzystanie ze starego urządzenia szwedzka policja nałożyła na przewoźnika karę administracyjną w wysokości 40 000 koron szwedzkich (ok. 15 tys. zł). Co więcej, do czasu opłacenia tej kwoty ciężarówkę unieruchomiono, zakładając blokadę. Taka blokada oznacza, że pojazd nie może kontynuować jazdy – w praktyce firma nie jest w stanie realizować zlecenia, a kierowca utknął na parkingu.
Na tym jednak nie koniec. Jeśli kierowca zmuszony jest czekać w pojeździe dłużej niż 45 godzin (czyli odbyć regularny tygodniowy odpoczynek w kabinie), w Szwecji grozi za to kolejna kara i w tym przypadku także ją zastosowano. Funkcjonariusze uprzedzili, że przekroczenie 45 godzin pauzy w ciężarówce poskutkuje dodatkową grzywną 20 000 SEK (ok. 7,6 tys. zł) za złamanie zakazu odbierania tygodniowego odpoczynku w kabinie. Finalnie wysokość kary wyniosła łącznie 60 000 SEK, czyli niemal 23 tys. zł. Tak wysoka, nieplanowana opłata i przestój stanowią duże obciążenie dla przewoźnika.
Cała sprawa zyskała rozgłos, a właściciel ukaranego przedsiębiorstwa zabrał publicznie głos, przestrzegając innych przewoźników przed podobnymi sytuacjami. W sprostowaniu do artykułu opisującego kontrolę zwrócił uwagę na kilka kwestii. Po pierwsze, zakwestionowany tachograf był zainstalowany w ciężarówce mającej zaledwie 20 miesięcy, a więc niemal nowej – teoretycznie taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Urządzenie zostało zalegalizowane (skalibrowane) na początku 2025 r. i nikt nie poinformował firmy o konieczności wymiany tachografu na nowszy podczas tej legalizacji. Innymi słowy, przewoźnik nie miał świadomości, że w jego nowoczesnym pojeździe znajduje się „nieaktualny” tachograf – błąd leżał prawdopodobnie po stronie serwisu lub producenta.
Po drugie, przedsiębiorca podkreślił, że okoliczności postoju utrudniały zastosowanie się do przepisów o odpoczynku tygodniowym poza kabiną. Ciężarówkę unieruchomiono na parkingu przy drodze w miejscu, gdzie brak było hoteli czy strzeżonych parkingów z infrastrukturą odpowiednią dla kierowców. Kierowca nie otrzymał możliwości udania się na zarezerwowany przez firmę nocleg oraz był zmuszony pozostać w pojeździe. Mimo to inspektorzy uznali to za naruszenie i nałożyli kolejną karę 20 000 SEK, dopisując rzekomy odpoczynek w kabinie. Z punktu widzenia przewoźnika było to nadużycie władzy i zbyt restrykcyjne podejście do przepisów.
Historia szwedzkiej kary unaocznia, jak surowe mogą być skutki zaniedbania wymiany tachografu. Widzimy tu zarówno wysokie koszty finansowe, jak i paraliż operacyjny firmy (przestój pojazdu, kierowcy i ładunku) oraz brak pobłażliwości ze strony organów kontrolnych. Co ważne, do ukarania doszło mimo braku złej woli ze strony przewoźnika, ponieważ naruszenie wynikło z niedopatrzenia technicznego. To pokazuje, że w podobnej sytuacji może znaleźć się każdy, kto nie dopilnował w porę wymiany urządzeń.
Co to oznacza dla Twojej firmy transportowej?
Przykład ze Szwecji jest dla właścicieli firm transportowych cenną lekcją i przestrogą. Po pierwsze, ujawnia on ogromne ryzyko finansowe. Kary za brak wymaganego tachografu nie są symboliczne – sięgają dziesiątek tysięcy złotych za jeden pojazd. Taka nieprzewidziana kara bezpośrednio uderza w budżet przedsiębiorstwa, mogąc zniweczyć zysk z wielu zleceń. Po drugie, dochodzi ryzyko operacyjne: unieruchomienie ciężarówki oznacza niedostarczenie towaru na czas, potencjalne kary umowne od kontrahenta, utratę zlecenia, a nawet nadszarpnięcie reputacji firmy jako niezawodnego partnera. W skrajnych przypadkach konsekwencje mogą być jeszcze poważniejsze – ciągłe lub rażące naruszenia regulacji transportowych mogą skutkować wykluczeniem przewoźnika z możliwości realizacji transportów międzynarodowych. Innymi słowy, władze mogą cofnąć zezwolenia lub dobrą reputację niezbędną do prowadzenia działalności, co byłoby wręcz katastrofalne dla firmy.
Nawet jeśli Twoja firma dba o przestrzeganie przepisów, opisany incydent pokazuje, że warto podwoić czujność. Nie można zakładać, że „skoro pojazd jest nowy, to na pewno ma właściwy tachograf” albo że serwis dopilnował wszystkich obowiązków – ostateczna odpowiedzialność spoczywa na przewoźniku. Jeśli choć jeden pojazd z floty wyrusza za granicę z niewłaściwym tachografem, może sprowadzić kłopoty na całą Twoją firmę (np. opóźnienie dostawy kluczowego klienta, konieczność wysyłania zastępczego auta, itp.). Dlatego każdy przewoźnik powinien zadać sobie pytanie: czy moja flota jest w pełni gotowa na nowe przepisy tachografów?
Jak uniknąć kar za tachograf? (wskazówki dla przewoźników)
1. Sprawdź tachografy w swoich pojazdach – Pierwszym krokiem jest pełna inwentaryzacja urządzeń w całej flocie. Upewnij się, jakiej generacji tachograf jest zamontowany w każdym pojeździe wykonującym trasy międzynarodowe. Zwróć szczególną uwagę na ciągniki siodłowe zarejestrowane przed końcem sierpnia 2023 – fabrycznie mogły one mieć tylko tachograf pierwszej generacji. Jeśli któryś z Twoich trucków ma wątpliwe pochodzenie tachografu, skontaktuj się z autoryzowanym serwisem tachografów – mogą oni potwierdzić model urządzenia na podstawie numeru i dokumentacji. Nie zakładaj, że nowy pojazd jest wolny od problemu – jak pokazał przypadek 20-miesięcznej ciężarówki w Szwecji, zdarzają się sytuacje, gdy nawet stosunkowo nowy truck ma niewłaściwy tachograf z winy producenta.
2. Zaplanuj wymianę urządzeń przed trasą – Jeśli stwierdzisz, że którykolwiek pojazd wymaga wymiany tachografu na generację G2V2, nie zwlekaj. Umów instalację nowego tachografu w certyfikowanym warsztacie przed wysłaniem ciężarówki w trasę międzynarodową. Pamiętaj, że popyt na te usługi jest duży, a terminy mogą być odległe – zwłaszcza tuż przed i zaraz po wejściu nowych przepisów wiele firm ruszyło do serwisów. Każdy dzień zwłoki to ryzyko – nie warto go podejmować, mając na szali potencjalne kary i przestoje. Koszt wymiany tachografu (kilka tysięcy złotych) wraz z kalibracją jest nieporównywalnie mniejszy niż ewentualna kara. Dodatkowo upewnij się, że po zamontowaniu nowego urządzenia została aktywowana blokada tachografu przy użyciu karty przedsiębiorstwa – brak aktywacji co prawda w Polsce nie jest karany, ale w niektórych krajach (np. Niemcy, Wielka Brytania) grożą za to wysokie mandaty.
3. Śledź przepisy i praktyki kontrolne – Regulacje transportowe ciągle ewoluują, dlatego bądź na bieżąco z przepisami w krajach, do których wysyłasz swoje ciężarówki. W przypadku tachografów część państw UE tymczasowo łagodziła podejście (wprowadzała okresy przejściowe bez kar), ale inne – jak widać na przykładzie Szwecji – od razu zaczęły surowo egzekwować nowe wymogi. Nie licz na taryfę ulgową. Monitoruj komunikaty inspekcji transportu i wiadomości branżowe. Warto też dzielić się informacjami w ramach stowarzyszeń przewoźników. Jeśli w którymś kraju pojawiają się wzmożone kontrole lub nietypowe interpretacje przepisów, dobrze wiedzieć o tym z wyprzedzeniem. Nie zapominaj również o pozostałych regulacjach, które dotyczą kierowców: czas pracy, odpoczynki, zakazy ruchu itp. – one również mogą skutkować dotkliwymi sankcjami, zwłaszcza zagranicą. W opisywanym przypadku dodatkowa kara wynikała właśnie z przepisów o odpoczynku tygodniowym kierowców, więc jak widać, różne aspekty prawa transportowego zazębiają się ze sobą.
4. Wykorzystaj dostępne narzędzia i szkolenia. W dbaniu o zgodność z przepisami pomocne są nowoczesne rozwiązania. Warto korzystać z oprogramowania, które wspomaga zarządzanie czasem pracy kierowców i danymi z tachografów. Przykładowo, program Tachospeed umożliwia automatyczną analizę danych z karty kierowcy i tachografu, pomagając wykryć potencjalne naruszenia przed kontrolą. Wypróbuj darmowe demo Tachospeed, aby przekonać się, jak takie narzędzie może usprawnić nadzór nad przestrzeganiem przepisów w Twojej firmie.
5. Poza technologią, zainwestuj też w wiedzę swoją i swoich pracowników. Dostępne są bezpłatne materiały edukacyjne, np. nasze e-booki dla transportu. Pobierz e-book „Odpoczynki kierowcy pod kontrolą”, aby odświeżyć zasady odbierania pauz i uniknąć błędów, które kosztowały polskiego kierowcę w Szwecji. Im lepiej zrozumiesz i wdrożysz przepisy (dotyczące tachografów, czasu pracy, delegowania itp.), tym mniejsze ryzyko, że spotka Cię przykra niespodzianka podczas drogowej kontroli.
Podsumowanie
Obowiązek wymiany tachografów na nowe generacji G2V2 nie jest już odległą perspektywą – stał się rzeczywistością, którą każdy przewoźnik musi potraktować poważnie. Historię polskiej ciężarówki ukaranej w Szwecji można potraktować jako ostrzeżenie: brak zgodności z pozoru drobnego elementu wyposażenia pojazdu pociągnął za sobą lawinę problemów i kosztów. Aby uchronić swoją firmę przed podobnym scenariuszem, kluczowe jest proaktywne podejście: regularna kontrola tachografów w flocie, terminowa modernizacja sprzętu, stałe śledzenie zmian w przepisach oraz korzystanie z narzędzi i wiedzy eksperckiej. Dzięki temu nie tylko unikniesz dotkliwych kar finansowych i przestojów, ale także zyskasz pewność, że Twoja firma działa zgodnie z prawem i może bez obaw realizować międzynarodowe zlecenia. Zadbaj o zgodność z przepisami już teraz, bo to inwestycja w bezpieczeństwo i stabilność Twojego biznesu transportowego, która z pewnością się opłaci.
Zachęcamy do śledzenia nas na portalach LinkedIn, Facebook, Instagram oraz obserwowanie strony internetowej Tachospeed. Znajduje się tam więcej informacji ze świata transportu, artykuły eksperckie i szeroki wybór szkoleń między innymi z czasu pracy kierowców.