W tym artykule ponownie zaglądamy do rozporządzenia 561, aby kontynuować lepsze zapoznanie się z najważniejszymi jego zapisami. Tym razem skupimy się na jednym z najkrótszych artykułów, które możemy znaleźć w powyższym dokumencie. Niemniej jednak jest to fundamentalna wytyczna związana z pracą kierowców.
W tym artykule znajdziesz:
Artykuł 7, bo o nim będzie mowa w tym artykule, mówi nam o kilku istotnych sprawach. Przede wszystkim określa maksymalny ciągły czas jazdy kierowcy. Wynosi on 4,5 godziny. Oznacza to, że kierowca nie może dłużej prowadzić pojazdu, gdyż po okresie 4,5 godzin jazdy zobligowany jest do zrobienia przerwy trwającej nie mniej niż 45 minut. Artykuł 7 mówi także, że przerwę 45 minutową możemy zastąpić dwiema przerwami. Pierwsza z nich ma trwać co najmniej 15 minut i ma być zrobiona w okresie 4,5 godzin jazdy, wtedy druga z przerw wystarczy, że będzie wynosić co najmniej 30 minut i zostanie zrobiona maksymalnie po 4,5 godzinach jazdy.
Przykład obrazujący powyższy zapis:
- Kierowca prowadzi pojazd przed 2 godziny
- Przerwa 15 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez kolejne 2,5 godziny
- Przerwa 30 minut
Widzimy na powyższym przykładzie, że suma czasu jazdy ciągłej wynosi 4,5 godziny (2+2,5), czyli pod tym kątem przykład ten zgodny jest z zapisem artykułu 7. Przerwy zostały zrobione dwie. Pierwsza trwa co najmniej 15 minut i jest zrobiona po 2h jazdy (w czasie 4,5h jazdy), zaś druga przerwa została zrobiona od razu po kolejnych 2,5 godzinach jazdy (razem 4,5h jazdy). Przykład książkowy, bez zastrzeżeń. Warto pamiętać o użytym słowie “co najmniej”. Oznacza to, że kierowca może przerwę dzielić na dwie krótsze na przykład trwające kolejno po sobie 20 i 35 minut. Co więcej, tych przerw może być więcej niż dwie.
Przykład z wieloma przerwami:
- Kierowca prowadzi pojazd przez 1 godzinę
- Przerwa 10 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
- Przerwa 20 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez 1 godzinę
- Przerwa 10 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez 30 minut
- Przerwa 40 minut
Na powyższym przykładzie widzimy cztery przerwy zrobione przez kierowcę. Trzy z nich zostały wykonane w czasie jazdy, a jedna na jej zakończenie. Weryfikując łączny czas prowadzenia otrzymujemy wartość 4 godzin i 30 minut (1+2+1+0,5=4,5h), a więc czas jazdy ciągły nie został przekroczony.
Przerwy robione w czasie prowadzenia wynosiły kolejno 10, 20 i 10 minut. Zgodnie z wytycznymi rozporządzenia 561 kierowca dzieląc przerwę ma zrobić pomiędzy jazdą ciągłą przerwę trwającą co najmniej 15 minut, zatem druga przerwa w wymiarze 20 minut jest jak najbardziej wystarczająca. Po ostatnim odcinku jazdy kierowca wykonał przerwę 40 minutową, a więc i ta jest zgodna z wytycznymi, gdyż spełnia warunek trwającej przerwy co najmniej 30 minut (40>30). Podsumowując, wszystko jest zgodne z przepisami.
Niestety, zdarzają się sytuacje, w których kierowca korzysta z prawa do dzielenia przerwy 45 minutowej i niestety nie wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Przykład ze złym sumowaniem przerw:
- Kierowca prowadzi pojazd przez 1,5 godziny
- Przerwa 14 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez 3 godziny
- Przerwa 42 minuty
W takiej sytuacji mamy poważny błąd w robionych przez kierowcę przerwach. Co prawda 14 minut dodane do 42 minut daje prawie godzinną przerwę, niestety nie jest to sposób rekomendowany przez ustawodawcę w tej kwestii. Pierwsza z przerw trwająca 14 minut jest za krótka. Brakuje jednej minuty, aby mogła być zakwalifikowana jako ta trwająca co najmniej 15 minut.
Co w takiej sytuacji możemy zrobić? Jeżeli kierowca miał podejrzenia lub wiedział, że pierwsza z przerw mogła nie zostać odpowiednio zrobiona, czyli nie trwała 15 minut, to wtedy wystarczyłoby, aby swoją przerwę po 4,5h jazdy zrobił w wymiarze 45 minut. I już. Równie dobrze mógłby zrobić kolejną przerwę w dowolnym czasie, gdy prowadził pojazd przez kolejne 3 godziny (oczywiście przed końcem 3h jazdy). Wtedy mielibyśmy sytuacje podobną do tej, która analizowaliśmy w przykładzie wcześniejszym tj. więcej przerw niż trzeba, ale jedna z nich spełnia postawiony warunek i wszystko kończy się pomyślnie, a więc bez kar finansowych w razie kontroli.
Przerwa 45 minut w załodze
W artykule 7 znajdziemy także ciekawy zapis, który obowiązuje od 20 sierpnia 2020 roku, a więc od. wejścia w życie tzw. Pakietu Mobilności i jego pierwszych zmian. Dotyczy on załogi i przerwy 45 minutowej, którą kierowcy wykonywali po 9 godzinach jazdy (gdy każdy z kierowców przejechał przeznaczone dla siebie 4,5h jazdy). Pojawienie się nowego zapisu pozwoliło na odbieranie przerwy w kabinie pojazdu kierowanego przez drugiego kierowcę, gdy kierowca, który siedzi obok prowadzącego nie jest zaangażowany w jazdę.
Cała treść artykułu 7 rozporządzenia 561 poniżej:
Jakie konsekwencje za niestosowanie się do powyższego zapisu?
Jeżeli kierowca nie zadba o zrobienie odpowiednio przerwy 45-minutowej będą go czekały następujące konsekwencje zgodnie z taryfikatorem dla kierowców znajdującym się w ustawie o transporcie drogowym (punkt 5.2):
Firma transportowa i za to naruszenie kierowcy otrzyma niemałe kary. Według taryfikatora dla przedsiębiorcy z ustawy o transporcie drogowym będzie to wyglądało następująco (punkt 5.11):
Warto zauważyć, że przekroczenie ciągłej jazdy o czas powyżej 30 minut (czyli np. od 5h jazdy ciągłej) jest klasyfikowane jako poważne naruszenia, a przekroczenia powyżej normy powyżej 1,5h (np. od 6h jazdy) traktowane są już jako bardzo poważne naruszenie!
Metoda odcinania jazdy ciągłej
Słyszałaś/Słyszałeś kiedyś o tej metodzie? Jest ona powszechnie wykorzystywana przez organy kontrolujące. Co warto wiedzieć na jej temat? Wyobraź sobie sytuację w której:
- Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
- Przerwa 50 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
- Przerwa 20 minut
- Kierowca prowadzi pojazd przez 30 minut
- Przerwa 25 minut
Gdybyśmy podeszli do powyższego przykładu analogicznie jak we wcześniej opisywanych, to widzimym że kierowca robi dwie przerwy czasie 4,5h jazdy (50 oraz 20 minut) oraz jedną bezpośrednio po tym okresie (25 minut). Obie z pierwszych przerw trwają co najmniej 15 minut, zatem wybierając dowolną postępujemy zgodnie z wytycznymi artykułu 7 rozporządzenia 561. Niestety, przerwa po 4,5 godzinach jazdy trwa tylko 25 minut, a nie co najmniej 30 minut, które wymaga ustawodawca, zatem należy się kara.
W praktyce okazałoby się, że wszystko jest w porządku. Dlaczego? Kierowca robiąc przerwę 50 minutową sprawia, że czas jazdy po niej będzie liczony znowu do maksymalnie 4,5 godzin (gdy dzienny czas jazdy na to pozwala). W związku z czym moglibyśmy na to spojrzeć w taki sposób:
1. Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
2. Przerwa 50 minut
—————————————————————————— odcięcie
3. Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
4. Przerwa 20 minut
5. Kierowca prowadzi pojazd przez 30 minut
6. Przerwa 25 minut
7.* Możliwe dalsze prowadzenie pojazdu przez okres max 2h
8. Przerwa co najmniej 30 minut
Zwróć uwagę na dopisane punkty 7 i 8. Po odcięciu czasu jazdy (metoda odcinania jazdy ciągłej) mamy wykorzystane dopiero 2,5 godziny jazdy (2h + 30min) i zrobione dwie przerwy: 20 i 25 minut. Którakolwiek z nich trwa co najmniej 15 minut, więc wystarczy, że kierowca po maksymalnie 2 godzinach jazdy (po przerwie 25 minutowej) zrobi przerwę co najmniej 30 minut i wszystko będzie w najlepszym porządku.
Możliwe jest wykorzystanie przez kierowcy dłuższej przerwy np. trwającej co najmniej 45 minut w czasie krótszym niż max 2h jazdy (po przerwie 25 minutowej), wtedy po raz kolejny nie będą nas interesowały przerwy 20 i 25 minut oraz zastosowanie znajdzie metoda odcinania.
Przykład z dodaniem drugiego “odcięcia”:
1. Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
2. Przerwa 50 minut
—————————————————————————— odcięcie
3. Kierowca prowadzi pojazd przez 2 godziny
4. Przerwa 20 minut
5. Kierowca prowadzi pojazd przez 30 minut
6. Przerwa 25 minut
7*. Kierowca prowadzi pojazd przez 1 godzinę
8*. Przerwa 55 minut
—————————————————————————— odcięcie
9*. Kierowca prowadzi pojazd przez 3,5 godziny
10*. Przerwa 11 godzin – odpoczynek dzienny
Suma czasu jazdy w tym dniu wynosi 9 godzin (2+2+0,5+1+3,5), a więc tyle ile kierowca może prowadzić pojazd maksymalnie w ciągu dnia. Przerwy wykonywane są odpowiednio:
- po 2h jazdy – 50 min przerwy – odcięcie
- po kolejnych 3,5h jazdy – 55 min przerwy – odcięcie
- po kolejnych 3,5h jazdy – 11h min przerwy (odpoczynek dzienny)
Gdybyśmy założyli, że kierowca rozpoczął jazdę przykładowo w poniedziałek o godzinie 8:00, to biorąc pod uwagę powyższe dane, zakończyłby ją (rozpoczął odpoczynek dzienny 11-godzinny) o godzinie: 19:30, czyli 11,5 godziny później, gdyż przerw było 2,5h a jazdy 9h, co daje razem wspomniane 11,5 godziny. Dodając do tego odpoczynek dzienny trwający 11 godzin, okazuje się, że kierowca w swoim dziennym okresie prowadzenia zmieścił się z wykonywaną pracą i odpoczynkiem dziennym w kolejnych 24 godzinach od rozpoczęcia pracy. Tym samym nie ma się do czego doczepić w kontekście rozporządzenia 561. Życzę samych takich klarownych sytuacji jak ta powyżej, bez powstających naruszeń, które ujrzą światło dzienne w razie kontroli.
Jeżeli nie widziałaś/widziałeś wcześniejszego artykułu, to kliknij w link poniżej. W tym artykule chcemy zwrócić uwagę na zapisy artykułu 6. rozporządzenia 561:
Śledź nasz blog, bo już za tydzień kolejny artykuł felietonu na temat rozporządzenia 561!
Sprawdzaj naruszenia swoich kierowców w naszym programie Tachospeed Expert
Link do pobrania wersji demo poniżej:
Potrzebujesz pomocy?
Skontaktuj się z naszym działem Pomocy Technicznej:
Zadzwoń: 32 70 70 440
Napisz: biuro@tachospeed.pl
Autor: Sebastian Słaby, ekspert branży transportowej