Przyjrzyjmy się zatem co na ten temat mówią przepisy dotyczące przewozu towarów niebezpiecznych. Przepis 3.4.3 umowy ADR stanowi, że „(…) tace obciągnięte folią termokurczliwą lub folią rozciągliwą, spełniające wymagania określone w 4.1.1.1, 4.1.1.2 i 4.1.1.4 do 4.1.1.8, mogą być stosowane jako opakowania zewnętrzne dla przedmiotów lub opakowań wewnętrznych zawierających towary niebezpieczne zgodnie z niniejszym działem (…)”. A czym jest owa taca. Odpowiedź na to pytanie również znajdziemy w umowie ADR.
W myśl przepisu 1.2.1 „Taca – oznacza płytę wykonaną z metalu, tworzywa sztucznego, tektury lub innego odpowiedniego materiału, która umieszczana jest w opakowaniu wewnętrznym, pośrednim lub zewnętrznym i zapewnia ciasne ułożenie w takim opakowaniu. Powierzchnia tacy może być ukształtowana w taki sposób, żeby opakowania lub przedmioty mogły być w niej umieszczane, bezpiecznie unieruchomione i oddzielone jedno od drugiego.”
Rys.3
Gdy przyjrzymy się dokładnie opakowaniom znajdującym się na powyższym zdjęciu, to zauważymy, że owe cztery opakowania są wyłącznie owinięte folią i oznakowane znakiem wymaganym przy przewozie towarów w ilościach ograniczonych. Próżno tutaj się doszukiwać przedmiotowej tacy pod tymi czterema opakowaniami.
Tacą z pewnością będzie kartonowa podkładka, na której ułożonych zostało czterdzieści osiem plastikowych opakowań, gdzie folią termokurczliwą połączono po cztery opakowania razem, a każde z nich zawiera po cztery litry towaru niebezpiecznego w jednym opakowaniu. Daje nam to w sumie 192 litry, co przy założeniu, że jeden litr jest równy jednemu kilogramowi, daje nam wartość grubo przekraczającą ograniczenie do 20 kilogramów towarów niebezpiecznych umieszczonych na tacy.
Owych czterech opakowań obciągniętych folią termokurczliwą nie możemy uznać za pojedynczą sztukę przesyłki przewożoną na podstawie przepisów działu 3.4 umowy ADR, gdyż brak jest właśnie tacy, na której powinny zostać umieszczone te cztery opakowania.